Boże wszechmogący,
dlaczego tak się stało - czy z mojej winy...?
Czy zdołam znaleźć inną pracę?
Czy jestem w stanie sam ją sobie zorganizować?
Przyznaję, że się lękam -
o swój byt, o swoją przyszłość, o moich najbliższych...
Ojcze nasz, któryś jest w niebie,
wiem, wierzę, że to Ty rządzisz światem
i że nic nie dzieje się bez Twojej woli,
a przynajmniej bez Twojego przyzwolenia, dopustu.
Panie Jezu, nasz Odkupicielu i Zbawco,
pragnę pomnażać talenty, które mi dałeś,
pragnę żyć i pracować na Twoją chwałę.
Duchu Święty, nasz Pocieszycielu,
wskaż mi drogę, którą mam teraz pójść,
i kieruj moimi krokami.
Proszę Cię, mój Panie i Boże,
pobłogosław mi na ten nowy etap życia.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu!
Jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków.
Amen.
Zdrowaś, Maryjo...
Święty Józefie, wstawiaj się za mną.
W: Święty Józef, wielki orędownik, Wyd. OO. Pijarów, Kraków 2012.
W: Święty Józef, wielki orędownik, Wyd. OO. Pijarów, Kraków 2012.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz