Święty Józef mi pomógł

Wdzięczna mama

Prowadzę pielgrzymki do różnych miejsc. Jadąc do Lichenia zawsze wstępujemy, aby modlić się u św. Józefa w Kaliszu. W 2000 roku dałam na Mszę św. w intencji syna i jego rodziny oraz w intencji córki Marty, która ma czworo dzieci. Mieszkała ona czternaście lat w domu z rodzicami i rodzeństwem. Prosiłam św. Józefa o wstawiennictwo, aby mogła otrzymać jakieś mieszkanie.

Św. Józef wyprosił łaskę mieszkania dla córki. Niedługo dowiedzieliśmy się o mieszkaniu, którego właścicielka była w Stanach, a córka jej miała pełnomocnictwo i mogła to mieszkanie sprzedać. Właścicielka zadzwoniła do mojej córki i do nas, że możemy spłacić w ratach. Nawet bym sobie lepiej nie wymarzyła. Są szczęśliwi i my również. Gorąco dziękuję wstawiennictwu św. Józefa za otrzymaną łaskę.

Z: Sanktuarium w Kaliszu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz